Leczenie kregosłupa
Napisane: 9 lis 2014, o 08:30
Witam, ja chciałam napisać jak pokonuje ból kręgosłupa stosując metodę BSM. O metodzie tej dowiedziałam się, oglądając
p.Lewandowskiego w Polsacie może przed 15-toma laty, i już wtedy zaczęlam ją stosować lecząc różne dolegliwości ale z różnymi rezultatami. Przypomniałam sobie o niej w 2008 r gdy potworny ból kręgosłupa w okolicy lędźwi nie pozwalał mi wstać z łóżka.Po 5ciu dniach stosowania przemiennie co 4 godz poz V I II wstałam z łóżka i powoli przesuwałam sie przy pomocy kul,poprawa następowała powoli, ale po 10ciu dniach już chodziłam bez podpórek, nadal stosując w/w pozycje.Przez miesiąc walczyłam z bólem promieniującym do piety stosując poz.II. Zapisanych przez lekarza zastrzyków i srodków przeciw bólowych nie wykupiłam .Po wykonaniu badania rezonansem magnetycznym okazało się że mam przepuklinę 8 mm na L4-LS uciskającą korzeń nerwu na tym poziomie. Minęło kilka lat,przez ten okres jeśli uważam i nie przeciążam kręgosłupa to jest bez bólu,a jeśłi mnie boli a idę do neurologa to otrzymuje skierowanie na operację celem usunięcia przepukliny , a ja stosuję tylko poz.II przemiennie co 4 godz po 30 min i po kilku dniach " po bólu".
Dosyć często walczę także z bólami gardła, i jesli dobrze!! ułoże ręce w poz V to ból szybko mija.
Po stosowaniu samoleczenia metodą BSM już od kilku lat na różne dolegliwości, wiem ze metoda ta pomaga. U mnie warunkiem koniecznym do wyleczenia się samej tą metodą z jakieś dolegliwości jest dobranie właściwej pozycji leczniczej , a następnie dokładne ułożenie rąk na głowie podczas stosowania tejże pozycji.
Zachęcam gorąco do stosowania metody BSM nie trujmy sie lekarstwami
Pozdrawiam,Grażyna z Krakowa
p.Lewandowskiego w Polsacie może przed 15-toma laty, i już wtedy zaczęlam ją stosować lecząc różne dolegliwości ale z różnymi rezultatami. Przypomniałam sobie o niej w 2008 r gdy potworny ból kręgosłupa w okolicy lędźwi nie pozwalał mi wstać z łóżka.Po 5ciu dniach stosowania przemiennie co 4 godz poz V I II wstałam z łóżka i powoli przesuwałam sie przy pomocy kul,poprawa następowała powoli, ale po 10ciu dniach już chodziłam bez podpórek, nadal stosując w/w pozycje.Przez miesiąc walczyłam z bólem promieniującym do piety stosując poz.II. Zapisanych przez lekarza zastrzyków i srodków przeciw bólowych nie wykupiłam .Po wykonaniu badania rezonansem magnetycznym okazało się że mam przepuklinę 8 mm na L4-LS uciskającą korzeń nerwu na tym poziomie. Minęło kilka lat,przez ten okres jeśli uważam i nie przeciążam kręgosłupa to jest bez bólu,a jeśłi mnie boli a idę do neurologa to otrzymuje skierowanie na operację celem usunięcia przepukliny , a ja stosuję tylko poz.II przemiennie co 4 godz po 30 min i po kilku dniach " po bólu".
Dosyć często walczę także z bólami gardła, i jesli dobrze!! ułoże ręce w poz V to ból szybko mija.
Po stosowaniu samoleczenia metodą BSM już od kilku lat na różne dolegliwości, wiem ze metoda ta pomaga. U mnie warunkiem koniecznym do wyleczenia się samej tą metodą z jakieś dolegliwości jest dobranie właściwej pozycji leczniczej , a następnie dokładne ułożenie rąk na głowie podczas stosowania tejże pozycji.
Zachęcam gorąco do stosowania metody BSM nie trujmy sie lekarstwami
Pozdrawiam,Grażyna z Krakowa